poniedziałek, 16 kwietnia 2012

KARA..

Hi .


  Jak w tytule. Dostałam karę na notebooka, na miesiąc. Dlaczego? Pokutuję za moją głupotę.. Trzeba będzie jakoś wytrzymać.. Notki nie będą się pojawiać regularnie, co dzień. Nawet nie wiem czy w ogóle będą pojawiać się przez okres kary. Mogę określić w skrócie za co mam karę: Wydałam 500 złotych z konta komórkowego mojego taty (on ma abonament) . Nie będę nikogo wtajemniczać co i jak, dlaczego. Po prostu to takie uogólnienie. Nie wiem jak to będzie, bez komórki, notebooka, telewizji. Chociaż jest jeden plus, który się chowa w tych wszystkich minusach. Ten plus to, to, że będę miała czas się pouczyć. No cóż, człowiek uczy się na swoich błędach - nie inaczej.



   Dzisiaj miałam takiego dołka, że mogłam po prostu wziąć żyletkę i się ciąć.. Masakra. Obiecałam najbliższym mi osobom, że już nie będę się ciąć i staram się mojego słowa dotrzymać... Mimo, że jest ciężko w pewien sposób, trzeba jakoś żyć. Trzeba walczyć do końca, nawet jeśli jest się na przegranej pozycji. Nie chodzi mi tu o samą karę, chodzi mi o to jak ja żyję.


   Nie, nie.. nie mam Pełnej szczęśliwej rodziny. Czy jest szczęście w moim dotychczasowym życiu ? Tak, jest i bardzo cieszę się, że mam Tą osobę, która potrafi mnie wesprzeć.
   Bardzo bym chciała móc powiedzieć pod jednym dachem "Mamo, tato.." . To nie jest możliwe i raczej nie będzie. Co jedynie moje dzieci (w przyszłości) będą miały kochającą, szczęśliwą rodzinę - najważniejsze. Moje dzieci obdaruję wielką miłością, opoką, bezpieczeństwem. Nie chcę, żeby cierpiały..

   Dziwne, ja tylko chciałam poinformować o tym, że mam karę.. a tu tak wyjechałam z tematem takim.. No cóż. Tak, teraz na rozmyślanie o wszystkim miałam. Pozdrawiam was kochani i dobrej nocy ;*

Ps. Nie ufajcie wszystkim ludziom z internetu. ! (kto wie jacy niektórzy są...).

3 komentarze:

  1. Rozrzutna dziewczyna. xd Nieźle Ci to poszło. ;D No to życzę aby kara się szybko skończyła. I nie zapomnij o mnie http://my-life-it-one-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt "człowiek uczy się na swoich błędach" tu sie z toba zgodze do tego współczuje rozumiem cie co możesz czuć i wogólę.

    głowa do góry będzie dobrze :)

    Zapraszam do mnie http://swiat-wedlug-dydusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń