czwartek, 28 czerwca 2012

Hey, I just met you, and this is crazy, but here's my lips... So kiss me maybe :D

Hi ;)


    Tak, wiem.. systematyczności nie ma, ale będę starała się pisać co 2-3 dzień.
Dzisiaj o 13:30 będę musiała wyjść z domu, aby zdążyć na 14:00 dojść pod szkołę "jedynkę". Dlaczego? Bo tam umówiłam się, aby odkupić książki do 2 klasy od takiej jednej dziewczyny. Zaczepiłam ją na facebooku i się umówiłyśmy :D Tylko 4 książekk mi brak, od wos`u, informatyki, niemieckiego i angielskiego. Niemiecki i Angielski to najdroższe książki są, ale ja tylko kupuję wos i infę :D

Tak wiem, trochę przymulam.. No ale tak jeszcze nie wiem o czym pisać.
Cieszycie się, że już niedługo będą "wyczekiwane", a może "niechciane" wakacje ?<:
Dla niektórych zakończenie roku to męka.. Zwłaszcza dla 3-klasistów, bądź 6-klasistów. Bo muszą się rozstać z klasą. Chociaż może 6-klasiści tego nie przeżywają, aż tak. Tylko gimnazjaliści, bo wszyscy się porozchodzą w swoje strony, a nie daj Boże ktoś musiał zostać jeszcze w gimnazjum..


Ja tam się cieszę, bo no.. jestem dopiero w 1 klasie, a właściwie będę już szła do 2..  :)
Trochę się rozpisałam .. :)
No nic, ja teraz będę się szykować, żeby zdążyć w czasie ;)
Pozdrawiam :)

poniedziałek, 25 czerwca 2012

I miss you, honey :c

  Hello .

   Dawno nie pisałam.. Ale postaram się nadrobić to. Nie wiem jak szybko i czy w ogóle będzie jakaś systematyczność. No, więc tak.. Zbliżają się wakacje, a ja się martwię, że Daniel jednak nie przyjedzie, bo coś się pokomplikowało. No nic, chociaż mnie zapewnia, że będzie.. Wakacje trwają 2 miesiące, także .. no. Ostatnio kupiłam sobie trampki, ale muszę je rozchodzić, bo obcierają ._. Siedzę, nudzę się i smucę :C . Daniel... tęsknię za Tobą.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Chciałam pozdrowić czytelników i specjalne życzenia do .. :
Łukasza i Sylwii, aby ustały te kłótnie pomiędzy wami.
Daniela, mojego skarba, aby nic nas nie poróżniło.
Pameli, żeby Ci się w końcu ułożyło tak jak należy.
Karoliny, abyś wytrwała w tym sanatorium.
To tak.. tyle.

sobota, 9 czerwca 2012

Mama, We all go to Hell ♥


Hello ^^


   Troszkę dawno nie pisałam, ale teraz mam zamiar to nadrobić. Nie pisałam, bo musiałam się uczyć, ale też wychodziłam z domu i mnie często nie było, i ostatnimi czasy poznałam takiego Łukasza, fajny kolega :D. A nawet jak byłam w domu, to tak nie miałam o czym pisać. To tyle w temacie wyjaśnień.

 Musiałam trochę pozaliczać, ale już jest w porządku :D Hmm, dzisiaj byłam u mamy i ona mi włosy ufarbowała.. Miał to być kasztanowy brąz, a wyszedł rudawo-czarny. No cóż, nie wiem co z tym zrobić xd Pokażę na zdjęciu. Przed i Po. ;D
A zaraz idę spać :) Dobranoc wam ludziki :*


Pozdrowienia dla
:Łukasza, Daniela, Pameli oraz dla wszystkich czytających tego bloga.