Ave.
Te wakacje zapowiadały się bardzo ciekawie.. Ale przez jeden błąd.. taki mały błąd.. wszystko się popsuło. Sama nie wiem, co podkusiło Cię, żeby zrobić tę głupotę. Teraz tak samo jak dla mnie i dla Ciebie.. już nie będzie tak fajnie, bo nie zobaczymy się do końca wakacji.. Do dnia moich urodzin. No, smutno, przykro i w ogóle takie wakacje teraz są "bo są". Tak jak to powiedział mój kuzyn: "Czuję się, jakby te wakacje.. to był taki dłuższy weekend, bo nic ciekawego się nie dzieje". Ot, co! Były chwile radości, melanży, złości.. Ale na pewno więcej przeważało tych dobrych sytuacji, niż tych złych. Tęskno mi za tym głupkiem, nie zobaczę go do 30 sierpnia.. Dla sprostowania: urodziny mam 29/08, ale wyprawiam 30/08 wraz z moją przyjaciółką Karoliną. A tak baj de łej.. To już miesiąc wakacji minął! Ale najgorszy paradoks, bo póki mojemu kuzynowi skończy się kara.. To jeszcze 2-3dni i szkoła.. W połowie sierpnia muszę załatwić sobie, w którym kościele będę miała bierzmowanie.. Jezu, to już 3 klasa. Dlaczego to tak szybko zleciało? Ja tu baluję itd, ale jednak czas leci. Czas pomyśleć bardziej dojrzale. No to cóż ja mogę powiedzieć jeszcze na temat moich wakacji. Trochę się popsuły, bo bez Ciemka to nie ma śmiechu. Tzn jest, ale nie trwa on tak długo, jak z nim. Kontynuując.. To praktycznie siedzę cały czas w domu i do mnie znajomi przychodzą, ale też przymuł jest bez niego. No.. i od czasu do czasu nad jezioro pojadę. :) To chyba tyle czym chciałam się z Wami podzielić.. Szkoda, że już nikt.. nikt tutaj nie zagląda. No, ale jeśli ktoś jednak to przeczytał. To życzę udanego drugiego miesiąca wakacji. Pozdrawiam, Natalia!
Te wakacje zapowiadały się bardzo ciekawie.. Ale przez jeden błąd.. taki mały błąd.. wszystko się popsuło. Sama nie wiem, co podkusiło Cię, żeby zrobić tę głupotę. Teraz tak samo jak dla mnie i dla Ciebie.. już nie będzie tak fajnie, bo nie zobaczymy się do końca wakacji.. Do dnia moich urodzin. No, smutno, przykro i w ogóle takie wakacje teraz są "bo są". Tak jak to powiedział mój kuzyn: "Czuję się, jakby te wakacje.. to był taki dłuższy weekend, bo nic ciekawego się nie dzieje". Ot, co! Były chwile radości, melanży, złości.. Ale na pewno więcej przeważało tych dobrych sytuacji, niż tych złych. Tęskno mi za tym głupkiem, nie zobaczę go do 30 sierpnia.. Dla sprostowania: urodziny mam 29/08, ale wyprawiam 30/08 wraz z moją przyjaciółką Karoliną. A tak baj de łej.. To już miesiąc wakacji minął! Ale najgorszy paradoks, bo póki mojemu kuzynowi skończy się kara.. To jeszcze 2-3dni i szkoła.. W połowie sierpnia muszę załatwić sobie, w którym kościele będę miała bierzmowanie.. Jezu, to już 3 klasa. Dlaczego to tak szybko zleciało? Ja tu baluję itd, ale jednak czas leci. Czas pomyśleć bardziej dojrzale. No to cóż ja mogę powiedzieć jeszcze na temat moich wakacji. Trochę się popsuły, bo bez Ciemka to nie ma śmiechu. Tzn jest, ale nie trwa on tak długo, jak z nim. Kontynuując.. To praktycznie siedzę cały czas w domu i do mnie znajomi przychodzą, ale też przymuł jest bez niego. No.. i od czasu do czasu nad jezioro pojadę. :) To chyba tyle czym chciałam się z Wami podzielić.. Szkoda, że już nikt.. nikt tutaj nie zagląda. No, ale jeśli ktoś jednak to przeczytał. To życzę udanego drugiego miesiąca wakacji. Pozdrawiam, Natalia!
w sumie to są chyba jedne z najgorszych wakacji w moim życiu... nic się nie dzieje...
OdpowiedzUsuńfajny blog i też życzę Ci udanego drugiego miesiąca wakacji! :)
http://waysaboutme.blogspot.com/
Czas tak szybko leci a nic się nie dzieje... Dziękuję i wzajemnie życzę udanego 2-ego miesiąca :)
OdpowiedzUsuńhttp://letyourdremscometrue.blogspot.com/
czas bardzo szybko leci , a ja tylko przed komputerem grając w lol'a .. zapraszam : /zwierzeceserce.blog.pl
OdpowiedzUsuńminął już miesiąc wakacji a u mnie jak na razie nic specjalnego się nie zdarzyło. Mam nadzieję że drugi miesiąc będzie inny u mnie jak i u ciebie ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie ;)
http://anuula.blogspot.com/