czwartek, 6 grudnia 2012

Uhm.. Dzisiaj byłam o 14:20 w szkole, żeby zaliczyć pracę klasową z biologii.. Jakie to trudne było, ale mam nadzieję, że na czwóreczkę napisałam. HEHESZKI. No to tak.. Dzisiaj nie czuję się na siłach, żeby cokolwiek sensownego pisać.. Teraz.. Znaczy po kolacji idę się pouczyć z WOS`u, bo będę zaliczać pracę klasową i z fizyki, żeby poprawić. :P Czeka mnie ciężka noc. W ogóle to usta mnie szczypią, a wcale z nikim się nie całowałam, jak to mój tata powiedział, gdy go poinformowałam o tym szczypaniu. Po prostu musiałam wargę górną oblizywać, nie wiem czemu, ale szczyyyyypie. ~.~ Dobra, jakieś tam zdjęcie wrzucę i do kolacji.
~ Dobranoc


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz