Hi ☺
Wczoraj była burza, ale taka porządniejsza. Super, ja uwielbiam burzę.. Nie boję się ich. Gdybym mogła to bym wyszła na dwór wtedy, ale babcia dodała swoje ,,bla bla ’’. To i nie poszłam. Mam nadzieję, że w wakacje będzie jakaś burza, najlepiej w dniach 01-07 lipca :). Poza burzą, uwielbiam patrzeć w gwiazdy... Ach ♥
Dzisiaj, trochę sobie poleniuchowałam - spałam do 13. Ale za to, teraz, będę miała dużo do roboty ..† :
• Posprzątać:
- u siebie w pokoju,
- u taty w pokoju,
- na korytarzu..
• Pozmywać naczynia.
• Odrobić lekcje,
• Pouczyć się z :
- Historii,
- Angielskiego,
- Niemieckiego.
• Wyprowadzić psa na dwór.
Ale zanim to wszystko będę robić, zjem coś, bo dotychczas nic nie jadłam. :x
Mam tylko 5 godzin, bo pan Janusz (przyjaciel taty ;d), przyjedzie po mnie około 20 i zawiezie
mnie do Karoliny, bo zostaję u niej na noc :P Będzie fajnie. ☺
A wy jakieś macie plany na weekend ? <:
Piszcie :D
sobota, 12 maja 2012
czwartek, 10 maja 2012
Dzień ze szkoły :D
Hi :d
Dzisiaj opiszę krótko to co działo się na wszystkich 7 lekcjach dzisiejszego dnia .. :d Religia - pierwsza lekcja, urodziny Damiana.. Mateusz miał ciche nadzieje, że zaśpiewamy mu sto lat sto lat, a się za niego pomodliliśmy xD.
Fizyka, mieliśmy o właściwościach ciał stałych, cieczy i gazów. Kiedy doszliśmy do rubryki "ściśliwość" w tabelce, sor wziął 'szczykawkę' i napełnił ją wodą i wylot przycisnął palcem i naciskał. Wniosek - woda jest słabo ściśliwa. Kiedy ją wylewał do kubka z powrotem, zostawił jakieś 10ml tego i wyszczelił to w kingę i na okulary Tomka poleciało. HEHEHE: D
Biologia - praca klasowa.. Zamiast ja skupiać się na tym co piszę, patrzyłam się na jedną rybę i zastanawiałam się czy ona żyje. Inteligentnie.. :D
Język Polski.. Pani zwróciła mi uwagę, że moja praca wcześniejsza jest "blablabla" dlatego napisałam drugie opowiadanie (mój własny sen). Język niemiecki, Damian do mnie mówi "Nati, Ty będziesz czytać". Ja mu odpowiedziałam "Wiem, wiem." A Mateusz zaraz swoje 5gr dodał "Ooo to Ty (do Damiana) już na Nati" .. OMG. Nie rozumiem tego Mateusza, ale to tam kij z nim xD. Lekcja geografii .. :D Pani dała nam "grę w skojarzenia" Czyli musieliśmy sobie wybrać kraje i napisać do nich skojarzenia, że też wzięła mój zeszyt do sprawdzenia, bo miałam napisane "Polska - polonez, Niemcy- Hitler, Rosja - Stalin, Kanada - Justin Bieber itd." Facetka prawie się posikała ze śmiechu, tak jak ludzie z klasy również. Nie wiem czemu mi sie z bimberem skojarzyło O.o.. No i wreszcie lekcja matematyki ♥ . Na tej lekcji był luz, bo facetka gadała o biwaku, który się zbliża, ale ja tam nie jadę :P. To tak z dnia ze szkoły. Ciekawostka : Wiecie, że we Francji słowo "gdzie" pisze się "ou" a czyta "U" ?" :D Ja sobie z gorylem skojarzyłam, pytający po francusku "ou ou ou ou ou ou ?" Czyli "gdzie gdzie gdzie gdzie gdzie ?" :D hehe :D
Pewnego ciepłego poranka obudziłam się dosyć późno. Umówiłam się z chłopakiem do parku Jana Pawła II. Musiałam się pośpieszyć, żeby się nie spóźnić na umówione spotkanie, bo miałam tylko 1,5 godziny. Udało mi się przyszykować w godzinę. Kiedy już dochodziłam do umówionego miejsca, on czekał na mnie słuchając muzyki. Postanowiliśmy przejść się gdzieś po okolicach Działdowa. Było bardzo miło. Ja oczywiście musiałam palnąć jakąś głupotę, z której długo się śmialiśmy. Zdecydowaliśmy, że pójdziemy na jakąś łąkę i poleżymy na trawie. Leżeliśmy i obserwowaliśmy obłoki. Leżąc tak przez dłuższą chwilę, zasnęłam. Kiedy się obudziłam jego już nie było i nadeszły ciemne chmury. Zmartwiłam się i posmutniałam. Postanowiłam pójść do domu. Po drodze spotkałam zakrwawionego mężczyznę, chciałam mu pomóc, a ten człowiek powiedział ,,Teraz kolej na Ciebie". Niewyobrażalnie mocno się wystraszyłam i zaczęłam uciekać. Kiedy się odwróciłam tego mężczyzny już nie było. Pobiegłam dalej i gdy mijałam zakręt wpadłam na kogoś - to był on! Zaczęłam krzyczeć, ale na próżno, bo nikogo w okolicy nie było. Wbił mi nóż w ramię, na szczęście jakimś cudem udało mi się wyrwać mu z rąk. Krew spływała po moim ramieniu. Nie miałam już sił biec dalej, upadłam. Kiedy on podbiegł do mnie i miał mi wbijać nóż w klatkę piersiową. Zadzwonił budzik. To tylko sen i odetchnęłam z ulgą.
TO MOJE OPOWIADANIE NA POLSKI :D
Dzisiaj opiszę krótko to co działo się na wszystkich 7 lekcjach dzisiejszego dnia .. :d Religia - pierwsza lekcja, urodziny Damiana.. Mateusz miał ciche nadzieje, że zaśpiewamy mu sto lat sto lat, a się za niego pomodliliśmy xD.
Fizyka, mieliśmy o właściwościach ciał stałych, cieczy i gazów. Kiedy doszliśmy do rubryki "ściśliwość" w tabelce, sor wziął 'szczykawkę' i napełnił ją wodą i wylot przycisnął palcem i naciskał. Wniosek - woda jest słabo ściśliwa. Kiedy ją wylewał do kubka z powrotem, zostawił jakieś 10ml tego i wyszczelił to w kingę i na okulary Tomka poleciało. HEHEHE: D
Biologia - praca klasowa.. Zamiast ja skupiać się na tym co piszę, patrzyłam się na jedną rybę i zastanawiałam się czy ona żyje. Inteligentnie.. :D
Język Polski.. Pani zwróciła mi uwagę, że moja praca wcześniejsza jest "blablabla" dlatego napisałam drugie opowiadanie (mój własny sen). Język niemiecki, Damian do mnie mówi "Nati, Ty będziesz czytać". Ja mu odpowiedziałam "Wiem, wiem." A Mateusz zaraz swoje 5gr dodał "Ooo to Ty (do Damiana) już na Nati" .. OMG. Nie rozumiem tego Mateusza, ale to tam kij z nim xD. Lekcja geografii .. :D Pani dała nam "grę w skojarzenia" Czyli musieliśmy sobie wybrać kraje i napisać do nich skojarzenia, że też wzięła mój zeszyt do sprawdzenia, bo miałam napisane "Polska - polonez, Niemcy- Hitler, Rosja - Stalin, Kanada - Justin Bieber itd." Facetka prawie się posikała ze śmiechu, tak jak ludzie z klasy również. Nie wiem czemu mi sie z bimberem skojarzyło O.o.. No i wreszcie lekcja matematyki ♥ . Na tej lekcji był luz, bo facetka gadała o biwaku, który się zbliża, ale ja tam nie jadę :P. To tak z dnia ze szkoły. Ciekawostka : Wiecie, że we Francji słowo "gdzie" pisze się "ou" a czyta "U" ?" :D Ja sobie z gorylem skojarzyłam, pytający po francusku "ou ou ou ou ou ou ?" Czyli "gdzie gdzie gdzie gdzie gdzie ?" :D hehe :D
Pewnego ciepłego poranka obudziłam się dosyć późno. Umówiłam się z chłopakiem do parku Jana Pawła II. Musiałam się pośpieszyć, żeby się nie spóźnić na umówione spotkanie, bo miałam tylko 1,5 godziny. Udało mi się przyszykować w godzinę. Kiedy już dochodziłam do umówionego miejsca, on czekał na mnie słuchając muzyki. Postanowiliśmy przejść się gdzieś po okolicach Działdowa. Było bardzo miło. Ja oczywiście musiałam palnąć jakąś głupotę, z której długo się śmialiśmy. Zdecydowaliśmy, że pójdziemy na jakąś łąkę i poleżymy na trawie. Leżeliśmy i obserwowaliśmy obłoki. Leżąc tak przez dłuższą chwilę, zasnęłam. Kiedy się obudziłam jego już nie było i nadeszły ciemne chmury. Zmartwiłam się i posmutniałam. Postanowiłam pójść do domu. Po drodze spotkałam zakrwawionego mężczyznę, chciałam mu pomóc, a ten człowiek powiedział ,,Teraz kolej na Ciebie". Niewyobrażalnie mocno się wystraszyłam i zaczęłam uciekać. Kiedy się odwróciłam tego mężczyzny już nie było. Pobiegłam dalej i gdy mijałam zakręt wpadłam na kogoś - to był on! Zaczęłam krzyczeć, ale na próżno, bo nikogo w okolicy nie było. Wbił mi nóż w ramię, na szczęście jakimś cudem udało mi się wyrwać mu z rąk. Krew spływała po moim ramieniu. Nie miałam już sił biec dalej, upadłam. Kiedy on podbiegł do mnie i miał mi wbijać nóż w klatkę piersiową. Zadzwonił budzik. To tylko sen i odetchnęłam z ulgą.
TO MOJE OPOWIADANIE NA POLSKI :D
środa, 9 maja 2012
Is this our destiny?
Hi ;)
Spoko koko foko molo oko? Dzisiaj byłam u nauczycielki Angielskiego, powiedziała mi, że nie miała innego wyboru jak powiedzenie mi "Jesteś nieklasyfikowana". Dzisiaj mi powiedziała, że mam jutro po lekcjach zostać, a Ona napisze mi z czego mam pozaliczać sprawdziany. Dzięki tej pani zobaczyłam światełko w tunelu, że .. no, że mogę wybrnąć z tego. To dobrze. :) A tak się bałam, no w sumie to i słusznie, że się bałam - miałam czego.
Teraz tak nawrócę do tytułu. Ta część notatki skierowana jest do najważniejszej osoby w moim życiu. Poznaliśmy się przypadkiem. Czy nie uważasz, że to nasze przeznaczenie ? Tak los chciał, że wreszcie się na siebie natknęliśmy i to tylko przypadkiem. Przypominam Ci, że w czerwcu jest rok, jak się poznaliśmy x3 Ja powiem tyle: Wierzę w nas i wiem, że nic nie jest w stanie nam przeszkodzić w szczęściu ♥ :) No to tak tyle w 2 części notatki. Pozdrowienia dla: Nexusa, Dziwnej Inaczej, Daniela, Sylwii, Pameli, dla klasy Ib oraz dla wszystkich czytelników tego bloga.! Dobranoc ! :*
Ps. Znówsłodki uroczy Gee :)
Spoko koko foko molo oko? Dzisiaj byłam u nauczycielki Angielskiego, powiedziała mi, że nie miała innego wyboru jak powiedzenie mi "Jesteś nieklasyfikowana". Dzisiaj mi powiedziała, że mam jutro po lekcjach zostać, a Ona napisze mi z czego mam pozaliczać sprawdziany. Dzięki tej pani zobaczyłam światełko w tunelu, że .. no, że mogę wybrnąć z tego. To dobrze. :) A tak się bałam, no w sumie to i słusznie, że się bałam - miałam czego.
Teraz tak nawrócę do tytułu. Ta część notatki skierowana jest do najważniejszej osoby w moim życiu. Poznaliśmy się przypadkiem. Czy nie uważasz, że to nasze przeznaczenie ? Tak los chciał, że wreszcie się na siebie natknęliśmy i to tylko przypadkiem. Przypominam Ci, że w czerwcu jest rok, jak się poznaliśmy x3 Ja powiem tyle: Wierzę w nas i wiem, że nic nie jest w stanie nam przeszkodzić w szczęściu ♥ :) No to tak tyle w 2 części notatki. Pozdrowienia dla: Nexusa, Dziwnej Inaczej, Daniela, Sylwii, Pameli, dla klasy Ib oraz dla wszystkich czytelników tego bloga.! Dobranoc ! :*
Ps. Znów
poniedziałek, 7 maja 2012
ZGON.
Hi.
Dzisiaj, jak koleżanka podawała mi lekcje dostałam zgonu. Napisała "Pani od angola kazała Ci przekazać, że będziesz nieklasyfikowana." Zamarłam.. Nie wiem, nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie mam pojęcia co mam zrobić.. Mam jeszcze miesiąc, żeby pozaliczać.. Uch, masakra, kompletna masakra.. Mam chyba tylko 3 oceny . ..... Nie no, ja się załamię jak nie zdam. Ale chyba uda mi się, no jak to nie zdać z pierwszej klasy.... Dobra .. jakoś trzeba dać radę. Jutro przejdę się do nauczycielki i będę z nią rozmawiać, bo mi naprawdę zależy na tym, żeby zdać. No cóż, ja idę szybciej spać, żeby łatwo wstać rano. Dobranoc, miłej nocy.
Dzisiaj, jak koleżanka podawała mi lekcje dostałam zgonu. Napisała "Pani od angola kazała Ci przekazać, że będziesz nieklasyfikowana." Zamarłam.. Nie wiem, nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie mam pojęcia co mam zrobić.. Mam jeszcze miesiąc, żeby pozaliczać.. Uch, masakra, kompletna masakra.. Mam chyba tylko 3 oceny . ..... Nie no, ja się załamię jak nie zdam. Ale chyba uda mi się, no jak to nie zdać z pierwszej klasy.... Dobra .. jakoś trzeba dać radę. Jutro przejdę się do nauczycielki i będę z nią rozmawiać, bo mi naprawdę zależy na tym, żeby zdać. No cóż, ja idę szybciej spać, żeby łatwo wstać rano. Dobranoc, miłej nocy.
sobota, 5 maja 2012
Jaka SPINA O_o
Hi ;3
Dzisiaj był lazy day :D Nic nie robiłam, sobie grałam, tylko jakoś pod wieczór wyszłam na dłuższy spacer z psem, no ale porównując ile grałam to ten spacer to.. Namiastka mojego grania xd. Kilka minut temu, Anetka "kochana". Zrobiła taką spinę, że jej odpowiadam na zaczepki, że myślałam, że jej żyłka pęknie.. Haha, jaka groźba, na miarę XXI wieku. "Bo Cię usunę ze znajomych" . Myślałam, że jebnę ._. Sorky, ja już jebłam ._. :D Dzisiaj słuchałam sobie piosenki 30 Seconds To Mars - The Kill (bury me) . I grałam sobie w jj2 :D Hmm, zrobiłabym screena, ale tutaj nie mogę ._. Nie wiem czemu :o . No trudno, ja idę spać, dobranoc. ♥
Ps. Gee jest taki słooodki ^^
Dzisiaj był lazy day :D Nic nie robiłam, sobie grałam, tylko jakoś pod wieczór wyszłam na dłuższy spacer z psem, no ale porównując ile grałam to ten spacer to.. Namiastka mojego grania xd. Kilka minut temu, Anetka "kochana". Zrobiła taką spinę, że jej odpowiadam na zaczepki, że myślałam, że jej żyłka pęknie.. Haha, jaka groźba, na miarę XXI wieku. "Bo Cię usunę ze znajomych" . Myślałam, że jebnę ._. Sorky, ja już jebłam ._. :D Dzisiaj słuchałam sobie piosenki 30 Seconds To Mars - The Kill (bury me) . I grałam sobie w jj2 :D Hmm, zrobiłabym screena, ale tutaj nie mogę ._. Nie wiem czemu :o . No trudno, ja idę spać, dobranoc. ♥
Ps. Gee jest taki słooodki ^^
Moje serce potrzebuje Twych słów ♥
Hi :3
Mój tytuł posta zaczerpnięty jest z piosenki Kamila Bednarka - "Chcę przy Tobie być" . Zakochałam się w tym, bo od połowy dnia zaczęłam jej słuchać non stop.. Ten tekst ♥ Po prostu cudna piosenka. Dzisiaj nic się zbytnio nie działo, odinstalowałam z komputera imvu, ale mam na notebooku, także się gry nie pozbyłam :) Za to, zainstalowałam sobie grę Jazz Jackrabbit 2 The Secret Files. Oczywiście ja w to gram online, nie tak normalnie, bo nudno by było. Ale powiem, że jak była taka jedna dziewczyna wredna rok temu, tak teraz też jest.. Ech -.- Nie lubię jej. M. in. za to, że ocenia ludzi z góry, no ale koniec tam o niej ;p Dzisiaj się zmotywowałam i tak jak to planowałam od ... 2 dni posprzątałam w pokoju . Cholerka, ten bałagan się nawraca jak no nie wiem jak co, ale się nawraca ._. Mam nadzieję, że dobrze spędziliście dzisiejszy dzień, jako, że jest godzina 01:01 ♥ Idę spać ;) Dobranoc Kochani ♥♥♥ ^^
Mój tytuł posta zaczerpnięty jest z piosenki Kamila Bednarka - "Chcę przy Tobie być" . Zakochałam się w tym, bo od połowy dnia zaczęłam jej słuchać non stop.. Ten tekst ♥ Po prostu cudna piosenka. Dzisiaj nic się zbytnio nie działo, odinstalowałam z komputera imvu, ale mam na notebooku, także się gry nie pozbyłam :) Za to, zainstalowałam sobie grę Jazz Jackrabbit 2 The Secret Files. Oczywiście ja w to gram online, nie tak normalnie, bo nudno by było. Ale powiem, że jak była taka jedna dziewczyna wredna rok temu, tak teraz też jest.. Ech -.- Nie lubię jej. M. in. za to, że ocenia ludzi z góry, no ale koniec tam o niej ;p Dzisiaj się zmotywowałam i tak jak to planowałam od ... 2 dni posprzątałam w pokoju . Cholerka, ten bałagan się nawraca jak no nie wiem jak co, ale się nawraca ._. Mam nadzieję, że dobrze spędziliście dzisiejszy dzień, jako, że jest godzina 01:01 ♥ Idę spać ;) Dobranoc Kochani ♥♥♥ ^^
środa, 2 maja 2012
I am not afraid to keep on living
Hi ;3
Dzisiaj przesiedziałam cały dzień w domu, pogubiłam się z tymi dniami wolnymi, ale wiem, że w piątek do szkoły - no i pójdę. Przed notebookiem od samego rana.. no, może nie tak samego .. :D Obudziłam się, bo tata rozmawiał z p. Piotrem. Ja popatrzyłam sobie na filmiki na youtube, chciałam pogłębić moją wiedzę w imvu, poprawiłam sobie swoje hp :D tutaj . Sądzę, że wpadniecie ;D Oglądałam również filmiki na youtube, niektórzy to mają pomysły kliknijcie tu, a zobaczycie ciekawy filmik z imvu :D Ci ludzie to mają pomysły, ale fajnie to wygląda. :D Po 15:00 zostałam wyewakuwona ze swojego pokoju.. a dlaczego ? Bo wleciała wg. mnie gigantyczna pszczoła, ona dotychczas jest gdzieś w moim pokoju, a przez nią będę spała w pokoju mojego taty (Na szczęście mój tata miał na 22:00 do pracy) . Masakra :d Dobra ludzie, ja spadam :D papatki ^^
Dzisiaj przesiedziałam cały dzień w domu, pogubiłam się z tymi dniami wolnymi, ale wiem, że w piątek do szkoły - no i pójdę. Przed notebookiem od samego rana.. no, może nie tak samego .. :D Obudziłam się, bo tata rozmawiał z p. Piotrem. Ja popatrzyłam sobie na filmiki na youtube, chciałam pogłębić moją wiedzę w imvu, poprawiłam sobie swoje hp :D tutaj . Sądzę, że wpadniecie ;D Oglądałam również filmiki na youtube, niektórzy to mają pomysły kliknijcie tu, a zobaczycie ciekawy filmik z imvu :D Ci ludzie to mają pomysły, ale fajnie to wygląda. :D Po 15:00 zostałam wyewakuwona ze swojego pokoju.. a dlaczego ? Bo wleciała wg. mnie gigantyczna pszczoła, ona dotychczas jest gdzieś w moim pokoju, a przez nią będę spała w pokoju mojego taty (Na szczęście mój tata miał na 22:00 do pracy) . Masakra :d Dobra ludzie, ja spadam :D papatki ^^
wtorek, 1 maja 2012
Przypał :D
Hi ;3
Dzisiaj przyszła do mnie Sylwia jakoś przed jedenastą .. Zastała mnie .. sprzątającą w pokoju. Dokończyłam sprzątanie i trochę pograłyśmy w imvu, pisał do niej taki Piaskun z neta . . Niestety ten człowiek nie wieedział, że my sobie z niego jaja robiłyśmy .. (Zaczęłyśmy z nim kręcić jakoś od stycznia) .. Założyłyśmy sobie konto na sympatii i pisałyśmy jakieś pierdoły. . Z początku nie pomyślałam, że ten facet przyjedzie.. Myślałam, że sobie tak po prostu jakieś durnoty z nim popiszemy.. No ale on przyjechał dzisiaj o 12:00 .. Sylwia w szoku, no ja też w sumie. Ymm, umówiłyśmy się z nim (jako Paulina), żeby czekał pod Inter Marche.. No i czekał (!) .. Szłyśmy (ja z Sylwią) ..boczną uliczką.. no i on tam stał.. Oczywiście z początku bawiłyśmy się w "podchody" . Sylwia do niego pisała, żeby poszedł do parku Honorowych Dawców Krwi, a on nie wiedział gdzie on . Hm.. Później wkręciła go, że ja jestem siostrą tej całej pauliny! (Sylwia pisała ze swojego fona i podawała się za Paulinę). Później, jak gość był na maksa wkurwiony.. to ... nie wiem co nas tchnęło (mnie i Sylwię) .. że pojechałyśmy rowerem na stację kolejową (on tam był) . .I napisałyśmy mu prawdę, on podszedł do nas !! Zaczął nam gadać o kuratorze, policji, rodzinie swojej .. Ech .. Szkoda mi się go zrobiło.. Takim wypadem naciągnęłyśmy go na koszty i to dosyć spore .. No cóż.. Wiem, to było chamskie trochę.. a nawet bardzo.. Jeszcze czeka mnie wypad z Koleżanką do Reaktywacji .. bo coś tam będzie związane z zespołem Disturbed, mimo, że nie trawię, robię to dla Karoliny ;) . Miłej nocy ludziee ^^
Dzisiaj przyszła do mnie Sylwia jakoś przed jedenastą .. Zastała mnie .. sprzątającą w pokoju. Dokończyłam sprzątanie i trochę pograłyśmy w imvu, pisał do niej taki Piaskun z neta . . Niestety ten człowiek nie wieedział, że my sobie z niego jaja robiłyśmy .. (Zaczęłyśmy z nim kręcić jakoś od stycznia) .. Założyłyśmy sobie konto na sympatii i pisałyśmy jakieś pierdoły. . Z początku nie pomyślałam, że ten facet przyjedzie.. Myślałam, że sobie tak po prostu jakieś durnoty z nim popiszemy.. No ale on przyjechał dzisiaj o 12:00 .. Sylwia w szoku, no ja też w sumie. Ymm, umówiłyśmy się z nim (jako Paulina), żeby czekał pod Inter Marche.. No i czekał (!) .. Szłyśmy (ja z Sylwią) ..boczną uliczką.. no i on tam stał.. Oczywiście z początku bawiłyśmy się w "podchody" . Sylwia do niego pisała, żeby poszedł do parku Honorowych Dawców Krwi, a on nie wiedział gdzie on . Hm.. Później wkręciła go, że ja jestem siostrą tej całej pauliny! (Sylwia pisała ze swojego fona i podawała się za Paulinę). Później, jak gość był na maksa wkurwiony.. to ... nie wiem co nas tchnęło (mnie i Sylwię) .. że pojechałyśmy rowerem na stację kolejową (on tam był) . .I napisałyśmy mu prawdę, on podszedł do nas !! Zaczął nam gadać o kuratorze, policji, rodzinie swojej .. Ech .. Szkoda mi się go zrobiło.. Takim wypadem naciągnęłyśmy go na koszty i to dosyć spore .. No cóż.. Wiem, to było chamskie trochę.. a nawet bardzo.. Jeszcze czeka mnie wypad z Koleżanką do Reaktywacji .. bo coś tam będzie związane z zespołem Disturbed, mimo, że nie trawię, robię to dla Karoliny ;) . Miłej nocy ludziee ^^
Subskrybuj:
Posty (Atom)